Zatruta woda w Twoim kranie!

Będzin, Brzesko, Boronów, Zumpy, Grojec, Dębowa Góra, Piekoszów, Hucisko... – to tylko niektóre miejscowości w których, w ciągu zaledwie ostatnich 2 tygodni, doszło do skażenia wody wodociągowej groźną bakterią E. coli. Bakteria powoduje zatrucia pokarmowe, a jeśli przedostanie się do układu moczowego, może stać się przyczyną bardzo poważnych zakażeń. U niektórych osób bakteria E. coli (pałeczka okrężnicy) doprowadza do ciężkich infekcji – zapalenia opon mózgowych, a nawet sepsy, która w połowie wypadków kończy się śmiercią.

Jak bakteria kałowa trafia do wody wodociągowej?

Małe jest prawdopodobieństwo, że opuszcza ona zakład wodociągowy. Mimo, że ilość badań, jakim poddawana jest woda w większości wodociągów od zawsze budzi nasze wątpliwości, to akurat obecność bakterii badana jest wszędzie (wyjątek może stanowić bakteria Clostridium perfringens – odporna na dezynfekcję).

Jedną z możliwości przedostania się bakterii do sieci wodociągowej jest jej nieszczelność. To niestety bardzo zła informacja. Bo skoro przedostać się może bakteria pochodząca z ludzkich czy zwierzęcych odchodów, to tak naprawdę do wody wodociągowej może dostać się dowolne zanieczyszczenie – metale ciężkie, pestycydy, WWA i wiele innych. Chociaż nas osobiście już sam fakt picia wody z bakteriami pochodzącymi z odchodów ludzkich dostatecznie motywuje do zamontowania w naszych domach i firmach urządzenia Bluewater Cleone Balance, które świetnie sobie radzi z wszystkimi bakteriami, zanieczyszczenia spłukuje i wyrzuca do kanalizacji, a nie magazynuje ich na wkładach filtrów w dzbankach filtrujących czy filtrach mechanicznych. A Ty?! Weźmiesz sprawy we własne ręce czy poczekasz, aż w nagłówku w telewizji czy prasie na temat zatrucia wody pojawi się Twoje miasto lub Twoja wieś?!